Metallica

ra-vau · Wysłany: Sob 17:49, 12 Sie 2006 Temat postu: Metallica

Metallica - Historia zespołu

Metallica powstała w 1981r. w Los Angeles, założycielami byli James Hetfield i Lars Urlich. Grupa od samego początku posiadała swoje charakterystyczne brzmienie nieco inne od panującego wtedy na świecie heavy metalu. Początkowo zespół wzorował się na muzyce Black Sabbath i Led Zeppelin, jednak szybko wypracował sobie specyficzny sposób brzmienia, nazwany Thrash Metalem.

Pierwszy okres działalności © [link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszym basistą zespołu był Ron Mc Govney, poznany przez Hetfielda w szkolnym zespole Opsession, jednak konkurował on z Hetfieldem na scenie i ostatecznie "wyleciał" z zespołu. Przez ogłoszenie w gazecie James poznał Larsa Ulricha, razem z którym założyli duet Hetfield&Ulrich, który dał początek prawdziwemu zespołowi. Clifa Burtona James i Lars poznali w klubie Wihskey-a-go-go w sierpniu 82'. Chłopakom bardzo spodobała się gra Cliffa, który ostatecznie zastąpił Rona po przeniesieniu się zespołu do San Francisco, co było jednym z warunków postawionych przez Cliffa. Zespół podczas pierwszej próby w garażowym "studiu" nagrał cztery utwory demo, a już 5 marca 83' w San Francisco w klubie "The Stone" zagrali razem pierwszy koncert. 15 kwietnia tegoż samego roku do grupy dołączył Kirk Hammett, który do zespołu trafił poprzez menagera Metalliki: Mark'a Whitaker'a.

W ten sposób ukształtował się pierwszy kompletny skład Metalliki:
James Hetfield: wokal, gitara rytmiczna
Kirk Hammett: gitara prowadząca
Clif Burton: gitara basowa
Lars Ulrich, perkusja.

W 83' zespół nagrywa pierwszy poważny krążek Metal Up Your Ass, na którego dystrybucję pod taką nazwą nie zgodził się jego producent. Jak fama głosi podczas jednego ze spotkań po nagraniu Clif stwierdził: " ... więc pozabijajmy wszystkich..." tak też pierwsza płyta nazwana została Kill'em All, po której odbyła się pierwsza poważna trasa koncertowa zespołu.

Rok 84' był dla zespołu o wiele spokojniejszy, ale też bardzo pracowity, co stało się za sprawą nagrania drugiej już z kolei pełnej płyty albumowej: Ride The Lightning. Prawdziwa sława przyszła w 1986 r. wraz z nowo nagranym albumem: "Master of Puppets", któż mógłby go nie znać, płyta co prawda nieco podobna i osadzona w podobnych klimatach jak Ride the Lightning. Niestety podczas bardzo intensywnej trasy koncertowej dochodzi jednak do fatalnego wypadku samochodowego, w którym ginie Cliff Burton.

Metallica miała zawiesić działalność zaraz po przekroczeniu progu kariery, ale ostatecznie członkowie zespołu nie pozwolili na to. Menager Metalliki znalazł i wprowadził do grupy Jason'a Newsted'a. Pierwsza płyta nagrana z nowym basistą, była raczej singlem niż albumem, zawierała same cowery, jednak miał być to sprawdzian dla Jasona, udało się.

Po Czarnym albumie © [link widoczny dla zalogowanych]
W 1988r. światło dzienne ujrzał pełny album: ...and Justuce for All, płyta wyraźnie różniła się od poprzednich, głównie dzięki nowemu basiście. Zespół miał także w pamięci wcześniejsze wypadki. Płyta wyraźnie sprzeciwiająca się wojnie, czego najlepszym chyba dowodem jest "One", do którego zresztą Metallica nakręciła swój pierwszy teledysk.

Ballady takie jak Unforgiven czy Nothing Else Matters przyniósł światu album zatytułowany po prostu: Czarny Album (Black Album). Metallica została oskarżona o komercję, fanom wydawało się, że będzie naprawdę ostro i mrocznie, zawiedli się. Płyta okazała się melodyjna i zawierała niespotykane do tej pory ballady. Zespół wyraźnie dojrzał, "nowy wiatr" przywiał z sobą zmiany na lepsze...
Load i Reload, nie odniosły sukcesu pomimo tak świetnych kawałków jak "King Nothing", "Until it Sleeps" czy Unforgiven II, albumy w porównaniu z poprzednimi wypadają gorzej i obniżają ocenę zespołu, która do tej pory pięła się wzwyż, przynosząc coraz to większe sukcesy. Zespół dużo koncertował, zwiedza niemal cały świat.

Po niezbyt udanych płytowo, za to bardzo owocnych koncertowo latach 94 - 98, przychodzi czas na kolejny, tym razem już dwu płytowy album Garage Inc. Garaż w historii Metallica kojarzy się z przebojami innych zespołów, tak jak to zwykle na poziomie "garażowym" wygląda. Płyta nazwana Garage, nie może być więc niczym innym jak po prostu składanką cowerów, świetnie dobranych i wykonanych, w ciekawej aranżacji.

Gdy sława zespołu osiąga szczyty z lat "Black Album" przychodzi czas na coś ekstrawaganckiego i kontrowersyjnego: najbardziej znany i najlepszy zespół thrash metalowy nagrywa koncert z orkiestrą symfoniczną pod dyrekcją Michaela Kamena. Dwie płyty S&M to świetnie dobrane największe przeboje zespołu plus dwie nowe kompozycję : Human i No Leaf Clover. Koncert zarejestrowany także na video rozchodził się w błyskawicznym tempie drogą legalną i nie tylko. Za to "nie tylko" przy Disappear MetallicA oskarżyła znany serwis muzyczny Napster o nielegalne rozpowszechnianie muzyki. Wszystko obiło się o to, że Kirk usłyszał w radiu jeden z utworów z nie wyprodukowanego jeszcze singla do filmu Mission Imposible. Po sprawie sądowej Napster zmuszony był ogłosić upadłość.

Odrodzona Metallica © [link widoczny dla zalogowanych]
19.01 2001r. z zespołu odszedł Jason, nie wiemy czy spowodowane było to wewnętrznym konfliktem, czy też basista rzeczywiście miał problemy zdrowotne. Początkowo relacje pomiędzy zespołem, Newsted'em układały się dobrze, jednak dość szybko Jason wstąpił do innego zespołu i wszystko się popsuło. W historii Metallica, zamknięty został jeszcze jeden rozdział, którego wyznacznikiem są basiści.

W 2003 roku MetallicA nagrała płytę zatytuowaną St.Anger, z nowym basistą Robertem Trujillo. Nie obyło się bez burz i stwierdzeń, że płyta która miała być powrotem do korzeni, jest komercyjna i lepiej, żeby się nie ukazała. Jednak muzycy dali do zrozumienia, że to co robią jest dla nich nie tylko pracą, ale także pasją. Nowy członek zespołu, wniósł do zespołu energię i wiatr odnowy, na płycie nie ma ani jednego wolniejszego kawałka, wszystko jest energiczne, aczkolwiek chyba nie najlepsze. Aktualnie Metallica dużo koncertuje, w 2004 roku zawitała nawet do Polski z nieco odświeżonym starym, oraz z nowym programem i muszę stwierdzić, że wypadli naprawdę nieźle, a to co robią, niech robią dalej, bo przecież robią to świetnie...

Iron Neo